Zakończyła się sprzedaż karnetów na rundę wiosenną
Dzisiaj zakończyła się sprzedaż karnetów na mecze Pogoni Szczecin w rundzie wiosennej sezonu 2024/2025. Łącznie sprzedano blisko 5 tysięcy abonamentów, a dokładnie 4637.
Łącznie nabyliście 4637 karnetów, na co składa się liczba 3762 abonamentów na rundę wiosenną oraz 875 obowiązujących na cały sezon – zakupionych jeszcze w poprzedniej rundzie.
źródło: Pogoń Szczecin SA
Klub wyciąga również pomocną rękę do osób, które nie mogły zakupić karnetu w wyznaczonych terminach, a teraz chciałyby to zrobić.
Zdajemy sobie sprawę, że być może niektórzy z Was nie mogli nabyć karnetu w wyznaczonych przez nas terminach. Jeśli więc są okoliczności, które uniemożliwiły zakup abonamentu, a chciałbyś to zrobić, to poprosimy o kontakt z Punktem Obsługi Kibica, który pomoże go nabyć. Zachęcamy do kontaktu poprzez adres e-mail pok@pogonszczecin.pl lub nr +48 723 194 800. Karnet będzie można nabyć wyłącznie poprzez wizytę na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera (pawilon kas przy trybunie B, naprzeciw budynku CSDiM).
źródło: Pogoń Szczecin SA
Jednocześnie przypominamy, że dzisiaj rozpoczęła się sprzedaż biletów na domowy mecz z Zagłębiem Lubin w ramach 19. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Starciem z Miedziowymi, Portowcy zainaugurują drugą część obecnych rozgrywek. Wejściówki na rywalizację z drużyną z Lubina możecie kupować stacjonarnie w kasach, a także online na stronie bilety.pogonszczecin.pl.
źródło: Pogoń Szczecin SA
Blisko 5 tyś kibiców kupiło kota w worku. Nie wiadomo kim zagramy, kto będzie właścicielem, ani nie znamy wszystkich wierzycieli, do których płyną pieniądze pośrednio lub bezpośrednio z kieszeni kibiców i mieszkańców Szczecina. To i tak o wiele za dużo, jak na tak enigmatycznie zaprezentowaną usługę podnoszenia ciśnienia na stadionie, czy też w kapciach przed szklanym odbiornikiem. Gdyby byli uczciwi i bardziej transparentni, to karnety rozeszłyby się w ciągu paru godzin, tak jak na Widzew. No, ale “przyjaźń” po szczecińsku na swoje koszty, cenę i worek, w którym mają zmieścić się nasze marzenia. Ja tego kota w worku nie kupuję, bo obawiam się, że gówno z tego będzie większe, niż nawet nam się wydaje. Jak zmienią podejście do kibiców ze zdrowym rozsądkiem, to wtedy sprawę przemyślę raz jeszcze. A póki co niech grają sobie w lidze old boyów, toż to klub seniora się zrobił, oby tylko klub nie skończył w najbliższym czasie w domu pogrzebowym.