W sobotę szansa na rehabilitację za wczorajszą porażkę
Emocje po bolesnej porażce w Radomiu powoli opadają, a już w najbliższą sobotę zawodnicy Pogoni Szczecin będą mieli szansę, żeby poprawić nastroje swoim kibicom po nieudanej inauguracji sezonu. Tego dnia, o godzinie 17:30, Portowcy zmierzą się przed własną publicznością z Motorem Lublin w ramach 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Jak będą wyglądać przygotowania do tego pojedynku?
Dzisiaj, o godzinie 17:00, piłkarze Dumy Pomorza rozegrają na boisku numer 3 kontrolny mecz z Błękitnymi Stargard. W spotkaniu tym wezmą udział zawodnicy, którzy zagrali wczoraj w mniejszym wymiarze czasowym bądź nie pojawili się na boisku. Reszta piłkarzy na poniedziałek i wtorek ma zaplanowane zajęcia regeneracyjne. Na środę, czwartek i piątek sztab szkoleniowy zaplanował po jednym treningu na murawie. Sobota będzie dniem starcia z drużyną z Lublina, które rozpocznie się na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera o godzinie 17:30. W niedzielę natomiast Portowcy rozegrają kolejny sparing. Tym razem ich rywalem będzie Kluczevia Stargard, a w meczu kontrolnym zagrają ponownie zawodnicy, którzy w sobotę wystąpią w mniejszym wymiarze czasowym bądź wcale nie pojawią się na boisku.
Konferencja prasowa przed pojedynkiem z Motorem Lublin została zaplanowana na piątek. Tego dnia z dziennikarzami spotka się trener Pogoni Szczecin, Robert Kolendowicz.
Plan Portowców na ten tydzień:
Poniedziałek – regeneracja/sparing z Błękitnymi Stargard (boisko numer 3, godzina 17:00)
Wtorek – regeneracja
Środa – trening
Czwartek – trening
Piątek – trening + konferencja prasowa
Sobota – mecz 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Motorem Lublin (godzina 17:30)
Niedziela – regeneracja/sparing z Kluczevią Stargard
źródło: Pogoń Szczecin SA
Już się wypowiadałem wielokrotnie, jestem kibicem od dziecka Pogoń mam we krwi. Dlatego nie chcę jej oglądać, gdyż jeszcze chce pożyć!!!! Wiem że trzeba czasu aby zgrać tę drużynę!!! To już rola trenera i jego sztabu!!!! Jednak piłkarze muszą chcieć!!!! Ja przeżyłem już tyle wzlotów i upadków, że już mam dość sercem jestem za kibicami. Kocham ten klub i zawsze będzie w mym sercu. Jednak oglądał ich już nie będę, bo chcę jeszcze pożyć!!!!