W ostatnich tygodniach wiele się wydarzyło wokół Pogoni Szczecin. Nie były to tematy przychylne, miłe oraz zadowalające zarówno kibiców, jak i klub.

Mamy nowego właściciela, ale zanim oficjalnie zostanie to ogłoszone, podsumujmy kto, gdzie i kiedy:

• Nowy właściciel: Alex Haditaghi, kanadyjski biznesmen irańskiego pochodzenia, ogłosił się właścicielem Pogoni Szczecin. Jego przejęcie jest wynikiem wcześniejszych problemów finansowych poprzedniego właściciela, Nilo Efforiego, który nie miał funduszy na opłacenie transakcji.

• Historia przejęcia: Haditaghi był zainteresowany klubem już w 2024 roku, ale jego oferta została odrzucona. Po krytyce właścicieli w mediach społecznościowych udało mu się w końcu sfinalizować transakcję.

• Plan uzdrowienia klubu: Haditaghi przedstawił plan reorganizacji klubu i rozpoczął jego realizację. Czekamy na oficjalne komunikaty dotyczące szczegółów przejęcia.

• Frekwencja na meczu: Haditaghi z radością ogłosił, że na nadchodzący mecz z Cracovią, który odbędzie się dzisiaj, spodziewana jest wysoka frekwencja, z ponad 18 tysiącami uprawnionych kibiców.

• Reakcje kibiców: Fani klubu pozytywnie reagują na nowego właściciela i zapraszają go do Szczecina. Haditaghi wyraził wdzięczność za możliwość prowadzenia klubu i czeka na przyszłe wyzwania.

• Status przejęcia: Niepotwierdzone informacje sugerują, że Haditaghi nabył część akcji Pogoni, co jest pierwszym krokiem do pełnej kontroli nad klubem.

• Jarosław Mroczek zwolnił zabezpieczenie w akcjach na kwotę miliona euro.

Opinie:

• Haditaghi wyraził, że to ”niesamowity zaszczyt” uczestniczyć w swoim pierwszym meczu jako właściciel Pogoni Szczecin.

• Uważa kibiców Pogoni za ”najlepszych w Polsce” i przewiduje, że wszystkie bilety na dzisiejsze starcie zostaną wyprzedane.

• Haditaghi opisuje klub jako mający ”bogatą historię” i podkreśla, że piłka nożna i Pogoń są dla niego ważne.

• Wyraża wdzięczność za okazję bycia właścicielem i czeka na ”niesamowitą podróż”.

Haditaghi ma być obecny na dzisiejszym meczu z Cracovią razem z Nilo Efforim. Czekamy zatem na oficjalne potwierdzenie przez klub, które wydaje się być kwestią czasu.