To był jeden z najbardziej emocjonujących i niesamowitych meczów Pogoni Szczecin w tym sezonie. Wczoraj Portowcy zmierzyli się na wyjeździe z Puszczą Niepołomice w ramach 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy i o ile o pierwszej połowie możemy powiedzieć, że była w miarę spokojna, to druga była już rollercoasterem na pełnych obrotach. Duma Pomorza prowadziła do przerwy 2:1, ale w kilka minut po zmianie stron straciła szybko 3 gole i musiała gonić wynik. Tak samo jak w starciu z Cracovią, tak i tym razem granatowo-bordowi pokazali charakter niezłomnego wojownika. Odrobili 2-bramkową stratę, a w doliczonym czasie gry zadali zwycięski cios na 5:4, który dał im po szalonym pojedynku niezwykle ważną wygraną oraz bardzo cenne trzy punkty. To wszystko zapewniły 4 trafienia Efthymiosa Koulourisa i gol Marcela Wędrychowskiego.

Jeśli spojrzymy na pomeczowe statystyki, to zobaczymy, że wiele liczb jest zdecydowanie na korzyść podopiecznych trenera Roberta Kolendowicza. Oddali łącznie 17 strzałów, z czego 10 było celnych, a 5 znalazło drogę do bramki gospodarzy. Ci odpowiedzieli na to 7 uderzeniami, z czego 3 były celne i wszystkie zostały zamienione na trafienia (pierwszy gol dla Żubrów był golem samobójczym Léo Borgesa i nie został uwzględniony w strzałach). W posiadaniu piłki Pogoń miała już miażdżącą przewagę, ponieważ wyniosło 72% przy 28% Puszczy.

Pełne, pomeczowe statystyki z tej rywalizacji znajdziecie tutaj.

źródło: Pogoń Szczecin SA

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz portalu Pogoń 24.info. Kibic Pogoni Szczecin i pasjonat piłki nożnej.