Robert Kolendowicz: “Szczerość. To (…) najważniejsze w relacjach międzyludzkich”
Robert Kolendowicz rozmawiał z Mateuszem Janiakiem, dziennikarzem Przeglądu Sportowego, opowiadając o pracy w zespole Pogoni Szczecin od chwili objęcia stanowiska szkoleniowca, jak i o czasie, kiedy był asystentem za kadencji Kosty Runaicia czy Jensa Gustafssona.
Podsumował dwa miesiące swojej pracy głównego trenera. Nie jest to czasokres na tyle długi, aby dokonywano gruntownej analizy lub oczekiwano finalnego efektu.
To nie jest finalny efekt. Te nieco ponad dwa miesiące to krótki czas, bo patrzę na ten projekt długofalowo. W Pogoni ostatni trenerzy pracowali długo – i Kosta Runjaić, i Jens Gustafsson – i mam nadzieję, że ze mną będzie podobnie. Dlatego rozłożyłem swoje wejście na etapy, które będą realizowane w bliżej nieokreślonym czasie. Krok po kroku.
Powiedział Robert Kolendowicz
Co zatem się zmieniło?
Trochę się zmieniło. Część rzeczy jest moja, ale to widać bardziej wewnątrz niż na zewnątrz. Sporo dodaliśmy jako sztab w środku.
Dlatego część działań systemowych była moja. Oczywiście nie wszystkie pomysły były wdrażane, bo mówimy o kolektywnej pracy sztabu, na końcu firmowanej przez pierwszego trenera.
… jako że byłem częścią poprzedniego projektu, nie mogłem na starcie kadencji wejść i wszystkiego odwrócić do góry nogami. Nawet jeśli na niektóre tematy miałem inne zdanie. W związku z tym zmiany wprowadzamy stopniowo. One dalej się dzieją. Krok po kroku wchodzę w buty pierwszego trenera i krok po kroku usprawniamy, albo modyfikujemy pewne kwestie.
Czy Robert ma inną osobowość niż Jens?
Tak mi się wydaje. Chcę każdy feedback, także ten negatywny, bo według mnie w ten sposób mogę się rozwinąć. Dla mnie to bardzo istotne. Być może nawet na początku za dużo pytałem kolegów ze sztabu o ich odczucia na temat moich odpraw. O zarządzanie głosem czy mowę ciała. Na przykład czy w tamtym momencie taki przekaz był dobry dla zespołu i czy był zgodny ze mną. I dostałem mnóstwo cennych uwag na temat moich niektórych działań. Ale to się sprawdza w moim przypadku. Nie każdy musi tak działać.
Powiedział Robert Kolendowicz
Cały wywiad możecie przeczytać TUTAJ>>>>
a w nim pytania:
- O liczebność i istotność analiz
- O pracy z Benedyktem Zechem
- O poprawie organizacji w zespole
- O ofensywie i defensywie – Leo Koutris i Kamil Grosicki
- O analizie przeciwnika
- O komunikacji w zespole
Źródło: Przegląd Sportowy
Chłopa osobiście nie znam, ale jako trener I drużyny ma za mało doświadczenia, by go juz można oceniać. Dajmy mu czas i szansę na rozhulanie tej bandy