Po zakończeniu meczu Lecha Poznań z Pogonią Szczecin odbyła się konferencja prasowa, podczas której trenerzy Niels Frederiksen i Robert Kolendowicz podsumowali dzisiejsze starcie, które miało miejsce na Enea Stadionie w Poznaniu w ramach 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy.

Co mieli do powiedzenia szkoleniowcy obu drużyn po ostatnim gwizdku sędziego? Poniżej znajdziecie ich wszystkie wypowiedzi oraz zapis video z dzisiejszej konferencji.

Robert Kolendowicz, trener Pogoni Szczecin:

O dzisiejszym meczu i jego przebiegu:

– Tak naprawdę mieliśmy 2 mecze w jednym. Do przerwy Lech zdominował nas, bardzo dobrze wszedł w spotkanie. My z kolei bardzo często broniliśmy pola karnego i byliśmy w tym nieźli. Lech zabrał nam piłkę, pokazał jakość. Nie mieliśmy piłki i przez to cierpieliśmy. Lech to wykorzystał i stwarzał sobie dużo sytuacji. My mieliśmy w tym czasie 2-3 momenty, w których wchodziliśmy w 3 tercję. Było tego zdecydowanie za mało. Jeśli tracisz piłkę na zbyt długi czas, to masz problem. My go właśnie mieliśmy. Nie byliśmy odważni, nie realizowaliśmy założeń. Zaczęliśmy robić to w późniejszym czasie pierwszej połowy.

źródło: Pogoń Szczecin SA

– Po czerwonej kartce chcieliśmy jak najdłużej zarządzać wynikiem, utrzymywać bezbramkowy remis oraz szukać okazji do ataku i zdobycia gola m.in. po stałych fragmentach. Ten plan się jednak nie powiódł. Były momenty, ale to za mało na takiego przeciwnika.

źródło: Pogoń Szczecin SA

– Przegraliśmy zasłużenie, byliśmy dziś za słabi na tak dysponowanego Lecha Poznań. W drugiej połowie staraliśmy się walczyć, pokazywać charakter, ale to nie wystarczyło na Lecha.

źródło: Pogoń Szczecin SA

O rozmowach w pierwszej połowie z Valentinem Cojocaru, gdy przywołał go przed rzutem rożnym wykonywanym przez Dumę Pomorza do siebie:

– Nie byliśmy dobrzy z piłką. Mieliśmy przygotowane rozwiązania otwierania gry, czego jednak nie stosowaliśmy. O tym głównie rozmawialiśmy, to techniczne kwestie. Bramkarz jest odpowiedzialny za tę fazę i dlatego to omawialiśmy. Za szybko próbowaliśmy przenosić piłkę na połowę Lecha.

źródło: Pogoń Szczecin SA

O porównaniach Mikaela Ishaka i Efthymiosa Koulourisa:

– Wiem, że takie słowa, jak moje sprzed meczu, wszystkich elektryzują. Podkreślę to jeszcze raz. Ishak to bardzo dobry piłkarz. Obaj, z Koulourisem, to top polskiej piłki. Powtórzę to jeszcze raz – dla mnie Koulouris jest lepszy. Także pomimo tego, że dzisiaj na boisku lepszy był Ishak.

źródło: Pogoń Szczecin SA

O liczbie środkowych obrońców w Pogoni Szczecin:

– Czekamy na Mariusza Malca, który jest kontuzjowany. Mam nadzieję, że zacznie trenować już od poniedziałku z drużyną. Dziś zaczęliśmy mecz z Borgesem, którego to nie jest nominalna pozycja. Później mecz w środku obrony kontynuuje nominalna szóstka, ósemka, Gamboa. Szukamy dla niego także nowych zadań, bo to dobry piłkarz. Ale dzieje się tak, że w drugiej połowie mamy w centrum dwóch piłkarzy, którzy nie grają na swoich pozycjach. Ja tego nie lubię, gdy zawodnicy muszą grać na nieswoich pozycjach, ale są różne sytuacje, kiedy musimy szukać rozwiązań. I to jest rola trenera, by te rozwiązania znajdować. Okienko jest otwarte, zobaczymy, co się wydarzy. Nie znam trenera, który nie chciałby rywalizacji, bo rywalizacja zawsze rozwija.

źródło: Pogoń Szczecin SA

O potencjalnym transferze Mateusza Łęgowskiego:

– Ja też przeczytałem to dziś gdzieś w telefonie. Nie znam tematu.

źródło: Pogoń Szczecin SA

O czerwonej kartce dla Benedikta Zecha:

– Z bólem serca muszę się zgodzić. ”Bene” Zech zaryzykował. Nie wyszedł na tym dobrze. Nie jestem zadowolony z zachowania w bronienia indywidualnego w tej sytuacji. Ale bardziej z momentu, który do tego doprowadził. Fajnie zbudowaliśmy grę, mogliśmy przenieść ciężar akcji, ale tego nie zrobiliśmy. Zamiast tego straciliśmy piłkę i po kilku sekundach straciliśmy zawodnika. Szerzej spoglądam na tę sytuację i nie jestem zadowolony z fazy, która wydarzyła się wcześniej, bezpośrednio przed samym faulem. Do tego momentu utrzymywaliśmy zero z tyłu po dominacji Lecha i mieliśmy plan na wprowadzenie korekt w przerwie i wpłynięcie na obraz meczu. Strata Zecha diametralnie zmieniła sytuację.

źródło: Pogoń Szczecin SA

Niels Frederiksen, trener Lecha Poznań:

O dzisiejszym meczu i jego przebiegu:

– Siedzę tu po trzecim z rzędu zwycięstwie w domu. Myślę, że był to nasz najlepszy mecz z tych trzech. Z pewnością graliśmy z najsilniejszym dotąd przeciwnikiem. Z dużą liczbą dobrych piłkarzy i świetnym sposobem gry. Tym bardziej, taka gra, z takim, zespołem, w taki sposób, to było coś budującego. Bardzo dobry nasz mecz. Byliśmy dobrzy, zarówno mając piłkę, jak i w momentach gdy jej nie mieliśmy.

źródło: Pogoń Szczecin SA

– Ktoś mógłby bagatelizować rozmiary tego zwycięstwa, bo przecież rywal grał w osłabieniu. Ale przypominam, że byliśmy, dużo, dużo, dużo lepsi od rywali także w pierwszej połowie. Tylko cud sprawił, że po niej nie prowadziliśmy.

źródło: Pogoń Szczecin SA

– Atmosfera na trybunach była dziś fantastyczna. Wielu kibiców na stadionie, świetne wsparcie, dziękuję za to.

źródło: Pogoń Szczecin SA

Zapis video z dzisiejszej konferencji:

źródło: Pogoń Szczecin SA, Pogoń Szczecin SA (YouTube)