Wczoraj, w podwarszawskich Ząbkach, rozegrany został finał Mistrzostw Polski U-15, w którym Pogoń Szczecin zmierzyła się z Legią Warszawa. Żeby zagrać w finale, trampkarze starsi Dumy Pomorza musieli przejść długą i wymagającą drogę.

Droga Portowców do finału rozgrywek była trudna i wymagała wysiłku. Ich przygoda z Centralną Ligą Juniorów U-15 rozpoczęła się już w poprzednim sezonie, kiedy to mierzyli się z o rok starszymi przeciwnikami. Był to dobry czas na zebranie cennego doświadczenia, które zaprocentowało w obecnych rozgrywkach.

Podopieczni trenera Pawła Rozpondka zakończyli sezon zasadniczy w grupie B CLJ U-15 na pierwszym miejscu, wyprzedzając m.in. FASE Szczecin, czy Lecha Poznań. Kolejnym etapem rozgrywek był półfinałowy dwumecz ze zwycięzcą grupy C – Śląskiem Wrocław.

Pierwszy mecz ułożył się po myśli granatowo-bordowych. Portowcy zwyciężyli na własnym boisku 2:1 po bramkach Andrzejkowicza i Putkiewicza. Rewanżowe spotkanie we Wrocławiu obfitowało w wiele emocji i boiskowej walki, co okupione zostało kontuzją Adriana Jastera, która wykluczyła go z występu w finale. Wrocławianie jako pierwsi wyszli na prowadzenie, jednak to zawodnicy ze Szczecina zdołali przechylić szalę na swoją stronę za sprawą bramki Aleksandra Majewskiego. Wynik 1:1 premiował w końcowym rozrachunku Portowców.

[…]

źródło: Pogoń Szczecin SA

Więcej przeczytacie tutaj.

źródło: Pogoń Szczecin SA

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz portalu Pogoń 24.info. Kibic Pogoni Szczecin i pasjonat piłki nożnej.