Pięćdziesiątka z Widzewem
Do pierwszego spotkania z Widzewem Łódź doszło 50 lat temu, a dokładnie 3 sierpnia 1975 roku w 1. kolejce Ekstraklasy (zwana w owym czasie 1. Ligą). Pogoń ograła wtedy bezlitośnie beniaminka z Łodzi 2:0, gdzie bramki strzelił Wolski [10′] i Mikulski [68′].
Ówczesny skład naszego zespołu:
But – Wawrowski, Kozłowski, Malinowski, Boguszewicz, Mańko, Kasztelan, Mikulski, Kensy [46′, Czepan], Justek, Wolski.
Trener: Edmund Zientara.
Od tamtego spotkania Pogoń rozegrała z Widzewem 59 spotkań. 21 wygrała, 13 zremisowała, 25 przegrała.
Z tego w Ekstraklasie 54 spotkania.
Na zapleczu Ekstraklasy 4 spotkania.
W Pucharze Polski 1 spotkanie.
Ostatnie nasze spotkanie miało miejsce 22 lutego 2025 r. Pogoń wtedy wygrała na wyjeździe z Widzewem 0:4.
Bramki dla Pogoni zdobyli: Koulouris w 39, 53 i 63 minucie i Kurzawa w 7 minucie.
Najwięcej bramek w spotkaniu z Widzewiakami dla naszego zespołu strzelili;
- Wolski [6 bramek]
- Leśniak i Koulouris [5 bramek],
- Kasztelan i Zahović [3 gole].
Natomiast naszych bramkarzy pokonali:
- Smolarek [7 bramek],
- Koniarek [6 bramek],
- Boniek [4 bramki].
Strzelono trzy hat-tricki: Wolski w 1976 r. i Koulouris w 2025 r. dla granatowo-bordowych oraz Koniarek w 1995 r. dla łodzian.
Padły dwie bramki samobójcze: Putek dla Pogoni w 1988 r. oraz Lafrance w 2013 r. dla Pogoni.
Portowcy wykorzystali 9 karnych:
- Kasztelan w 1976 r.,
- Kensy w 1984 r.,
- Urbanowicz w 1985 r.,
- Mandrysz w 1998 r.,
- Stolarczyk w 1999 r.,
- Dżwigała w 2000 r.,
- Andradina w 2006 r. i 2013 r,
- Koulouris w 2025 r.
Największe zwycięstwo to:
4:0 [2:0] – 22 lutego 2025 r., w Łodzi,
Najwyższa porażka to: 1:5 [1:3] na wyjeździe 18 października 1981 r.
Zatem możemy powiedzieć, że w piątek mamy 50. jubileuszowe spotkanie z Widzewem Łódź. Niech wygra najlepszy.
Źródło: Janusz R. Błaszczyk
Jak ma to pomóc, to przed meczem piłkarze dla odwagi niech walną pięćdziesiątkę, po to, by trener nie musiał walnąć po przegranym meczu setki … Relanium…
hahahaha dobre . Tylko czy po 50-tce będa w stanie czy slalom gigant odwalą?