.

Komentarze

Nilo Aguillar Effori nowym Prezesem Pogoni Szczecin — Brak komentarzy

  1. Oglądałem całą konferencję i powiem to co mnie się nasunęło. To jakaś ściema, zaklejenie lastrem ust kibiców. Będzie się działo nieciekawie w samym klubie o czym my kibice nie będziemy mięli pojęcia. Obniżą koszty pracy, zatrudnienia, inwestycji w klub, zawodników. Pościagają kilku żeby produkowali kase w postaci wygranych rozgrywek. I tak bedzie sie działo aż wyjdziemy na prostą i trwać to będzie 3-4 lata

  2. Pogoń jeszcze w upadłości nie była ale firma jest mocno zadłużona. I właśnie scenariusz sprzedaży firmy S.A z zadłużeniem został zrealizowany. Co oznacza konieczność natychmiastowej restrukturyzacji lub sporządzeniem wniosku o likwidacje. Wybrali drogę restrukturyzacji. A to będzie ciągnąć za sobą cięcie kosztów i renegocjacje umów, kontraktów, zwolnienia z pracy, konsolidowanie pożyczek i rolowanie zadłużenia na przyszłość. Taka przykra konieczność życiowa!
    Czeka nas kilka lat raczej chudych i ściąganie tanich zawodników zza granicy. Oby tylko dobrze trafili z wyborem zdolnych chłopaków. Vice prezes ma utopione przynajmniej 5 mln zł i też pewnie chce odzyskać je, tak jak i pozostali pożyczkodawcy Pogoni.
    To może się udać dopiero za kilka lat, jak pozbędą się drogich piłkarzy, a utrzymają wysokie przychody z ekstraklasy dorzucając tańszych, ale równie dobrych piłkarzy, głównie młodych i perspektywicznych.
    Czy to się uda? Czas pokaże, mają ambitne zadanie do wykonania. Jednak moim zdaniem, nie mamy tak naprawdę nowych inwestorów, a przejęcie za długi przez aktualnych pożyczkodawców i teraz jest szukanie pomocy z zewnątrz na sprowadzenie kolejnych inwestorów do reklamowania się w Szczecinie i zorganizowanie nowych tanich piłkarzy, Latynosów. I po to właśnie jest to Nilo. Kiedyś ten pomysł z Brazylijczykami nie wypalił, no ale teraz mamy speców prawniczych i agentów na innym poziomie, lepszy stadion.
    Oby udało się. Lepiej restrukturyzować się, potrwa to pewnie z 2 lata, potem będzie już zupełnie inny zespół, inne koszty, ale tez nie wiemy, która liga, jak bardzo jakościowo to się zmieni.
    Nilo jest adwokatem, wie jak rozmawiać z każdej strony, bo reprezentował kluby i piłkarzy. Pytanie czy starczy mu energii i odporności na krytykę, bo tu za miesiąc lub dwa może być nie tylko gorąco z powodu Marca i wiosny ale z tego, że ludzie zrozumieją, że nie ma żadnych nowych inwestorów ani konkretnych pieniędzy, tylko oszczędności wszędzie, na każdym odcinku.
    Restrukturyzacja, czyli oszczędności na każdym kroku, redukcja kosztów to życiowa konieczność, tym bardziej, że pożyczkodawcy poczuli, że nigdy nie odzyskają swoich pieniędzy, więc moim zdaniem zmówili się na pożegnanie Mroczka, w taki sposób aby, dać sobie nadzieje na odzyskanie kasy za kilka lat, bo inaczej czekała ich tylko likwidacja spółki, bankructwo.
    W takim świetle trudno spodziewać się większych sukcesów i faktycznie pozostaje liczyć na pozostanie w ekstraklasie i walka z całych sił o powrót na stadion Narodowy lub Śląski (to jeszcze niewiadome) i wygranie Pucharu Polski.

  3. A tu taka ciekawostka prawna co do zadłużonych firm będących w procesie sprzedaży:

    https://mctgroup.eu/blog/jakie-konsekwencje-groza-za-sprzedaz-spolki-z-dlugami/

    …Skorzystanie z takiej oferty naraża sprzedającego na naruszenie prawa upadłościowego. Zgodnie z nim bowiem jedynym legalnym rozwiązaniem dla zadłużonego przedsiębiorcy jest ogłoszenie upadłości. Art. 21 pun stanowi, że dłużnik jest obowiązany zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości, a w przypadku m.in.: spółki kapitałowej – każdy, kto ma prawo ją reprezentować. Ponadto osoby te ponoszą odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wskutek niezłożenia wniosku….

    Uczciwa pomoc

    Spółka, która nie jest oszustem, a ma doświadczenie na rynku obrotu spółkami zadłużonymi może jednak pomóc spółce z zadłużeniem. Może pomóc wprowadzić proces restrukturyzacji, podpisać ugodę na redukcję zadłużenia czy prolongatę w spłacie zobowiązań. Taka spółka może również przygotować wniosek o ogłoszenie upadłości lub likwidacji, czy wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu….

    Zatem, skoro nie było wniosku o likwidacje spółki, taki pomocnik “nowy nabywca” tak na prawdę skoro jest uczciwy to wprowadza właśnie plan restrukturyzacyjny, redukuje zadłużenie (po negocjacjach ze stronami) i roluje długi na przyszłość. Zatem Nilo staje się wtedy bardziej takim administratorem planu naprawczego, jego twarzą i gwarantem sukcesu. Jednak szczerze mówiąc na tylnych siedzeniach wciąż kierują “przyjaciele” Pogoni. I faktycznie pozbyli się dziadka, jednego mniej do podziału przyszłych zysków. Kto straci? Pewnie piłkarze, pracownicy Pogoni (tu będą lub już są prowadzone rozmowy odchudzające ich portfele). Może z agentami piłkarskimi jakieś ugody na zmniejszenie prowizji, może jakimś cudem, niektóre pożyczki będą niżej oprocentowane i skonsolidowane, itd. Może jakaś wyprzedaż ruchomości… Nilo będzie moim zdaniem takim adminem i twarzą tego trudnego procesu, a potem wytrą nim sobie nie powiem co, ale będzie mógł odejść jak zrobi swoje. I to jest właśnie taki plan B Pogoni, kiedy nic innego miało im nie wypalić. Restrukturyzacja, cięcie kosztów i próba utrzymania statku na powierzchni. Piłkarze póki wierzą w dobre intencje, niech grają, bo w sumie od tego są, jednak tu przyjdą latem młodsi i tańsi, a może przy tym wcale nie słabsi. Jednak raczej nie będzie to Pogoń szczecińska a jakaś z Outletu. Oby każdy tylko z tego miał dobry deal, kibice także, chociaż jednak nie specjalnie zapowiada się na to. Obym mylił się i coś mnie zaskoczyło na plus, choć wątpię w to. Kibicować im będę!

  4. Mi to bardziej całe przedsięwzięcie wygląda na to, że to wierzyciele przejęli Pogoń za długi i wynajęli sobie Nila jako prawnika, światowego człowieka, menedżera, który dzięki swoim kontaktom sprowadzi tu trochę latynosów / mulatów i może jakiś sponsorów na stadion i koszulkę i planują długi odrobić na handlu piłkarzami i wpływami od nowych sponsorów. Cena za usługi światowego i młodego, elokwentnego, speca od korpomowy (z której niewiele wynika na tą chwilę) ma swój wymiar, ale może opłacić się, o ile nowi skauci (Alex i JegaMajster) osiągną poziom mistrzowski w swoim fachu tu, na naszej Ziemii.
    Zobaczymy na ile to im się uda, po transferach ich poznamy. Przed nimi ciężkie zadanie. Oczyścić stajnie Augiasza, zmniejszyć kontrakty gwiazdom szczecińskim, skrócić tam gdzie trzeba, wymienić na nowsze modele przed nowym sezonem, postawić akademie na nogi, bo młodzież raczej średnio zaangażowana w sukcesy, poza jednym rocznikiem 14-15 latków…
    Roboty mają zatem po uszy, niech zakasają rękawy a my będziemy im kibicować, aby udało się. Trzeba im dać choć trochę czasu. Może konkrety będą już w poniedziałek, bo chcę wierzyć w to, że mają już dogadanych piłkarzy, pozostaje tylko oficjalne podpisanie kontraktów / wypożyczeń przed kamerami…

Napisz co myślisz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>