Po zakończeniu wczorajszego meczu zrobiło się głośno na temat wydarzeń, które miały miejsce po drugim golu dla Arki Gdynia. W 80. minucie były zawodnik i wychowanek Pogoni Szczecin, Kamil Jakubczyk, dopadł do wybitej piłki i pięknym strzałem w okienko zdobył zwycięską bramkę dla gospodarzy. Jednak nie samo trafienie odbiło się szerokim echem, a to, co zrobił po nim jego autor.

W trakcie cieszynki podbiegł do ławki Dumy Pomorza i wykonał prowokacyjny gest w postaci całusa, co wyprowadziło z równowagi kilku zawodników Pogoni i doszło do przepychanek. Ostatecznie sytuacja została opanowana, ale emocje wróciły jeszcze po ostatnim gwizdku sędziego. Po zakończeniu starcia w Trójmieście Jakubczyk w mediach społecznościowych zamieścił oświadczenie, w którym przeprosił wszystkich za swoje zachowanie i wyraził skruchę. Poniżej treść wspomnianego wyżej oświadczenia:

Bardzo chciałbym przeprosić cały sztab drużyny Pogoni, piłkarzy, kibiców w związku z wykonanym prowokacyjnym gestem. Jako sportowcowi, ale przede wszystkim człowiekowi nie przystoi mi na pewno takie zachowanie. Spędziłem w Pogoni wiele kapitalnych lat i bardzo żałuję, że te zachowanie przykryło ten czas. Przyjmuję wszystkie słowa krytyki, posypuję głowę popiołem. Duża część mojego serca na zawsze będzie granatowo-bordowa, bardzo mocno szanuję wszystkich ludzi, których spotkałem na swojej drodze. Przepraszam.

źródło: Kamil Jakubczyk (Instagram)

źródło: Kamil Jakubczyk (Instagram)

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz portalu Pogoń 24.info. Kibic Pogoni Szczecin i pasjonat piłki nożnej.