Kamil Grosicki o roli lidera w Pogoni i decyzji nowego trenera: ,,Mam na siebie pomysł”
Kamil Grosicki, kapitan Pogoni Szczecin i jedna z największych gwiazd PKO BP Ekstraklasy, w najnowszym wywiadzie dla portalu WP SportoweFakty otworzył się na temat swojej kluczowej roli w zespole oraz decyzji trenera Thomasa Thomasberga, który niedawno objął stery w szczecińskim klubie. Rozmowa z dziennikarzem Mateuszem Skwierawskim ukazuje ”Grosika” nie tylko jako doświadczonego weterana, ale przede wszystkim jako oddanego lidera, gotowego walczyć o sukcesy z ukochanym klubem.
Grosicki, który strzelił decydującego gola z rzutu karnego w wygranym 2:1 meczu z Piastem Gliwice, podkreślił swoją odpowiedzialność jako kapitan:
– Jako lider czuję się zobowiązany do dawania przykładu na boisku i poza nim. Pogoń to moje miasto, mój klub – tu chcę kończyć karierę i tu walczę o każdy punkt – wyznał.
Mówił o trudnych chwilach po zwolnieniu poprzedniego trenera, Roberta Kolendowicza, którego nazwał nie tylko trenerem, ale i przyjacielem:
– Ciężko żegna się z osobami, które tyle dla mnie znaczyły. Ale piłka to biznes, a my jako drużyna musimy iść dalej – dodał, podkreślając, jak ważne jest dla niego budowanie jedności w zespole.
Dużą część wywiadu poświęcono decyzji Thomasa Thomasberga, który pod koniec września został nowym szkoleniowcem Dumy Pomorza po serii słabszych wyników.
Grosicki nie ukrywał entuzjazmu wobec wyboru Duńczyka, który w debiucie poprowadził zespół do cennego zwycięstwa.
– Trener Thomasberg ma na mnie konkretny pomysł – widzi mnie w roli ofensywnego wahadłowego, gdzie mogę wykorzystać prędkość i doświadczenie. To dla mnie motywujące, bo czuję, że jestem w pełni wykorzystywany – stwierdził kapitan.
Podkreślił też, że Thomasberg od razu potwierdził jego pozycję lidera:
– Kapitanem pozostanę ja, bez zmian. To buduje zaufanie w szatni.
Grosicki docenił wizję nowego trenera, który zapowiedział kontynuację ofensywnego stylu gry:
– Chcemy grać widowiskowo, cieszyć kibiców. Thomasberg czyni cuda – już w pierwszym meczu widzieliśmy różnicę w pressingu i dynamice.
Wywiad nie ominął też reprezentacyjnych wątków, ale Grosicki szybko wrócił do Pogoni, podkreślając lojalność wobec klubu:
– Wiem, ile dałem kadrze, ale teraz skupiam się na tu i teraz. Z Robertem Lewandowskim rozmawiałem po męsku – wyjaśniłem, co mnie boli, ale kibicuję chłopakom – powiedział, zapowiadając treningi nad skutecznością podczas zgrupowania.
Na koniec ”Grosik” podsumował:
– Pogoń to mój projekt. Z Thomasem wierzę, że możemy walczyć o podium.
Ta szczera rozmowa pokazuje Grosickiego jako filar Dumy Pomorza – nie tylko sportowy, ale i emocjonalny. Fani w Szczecinie mogą być spokojni. Ich kapitan jest gotowy na nowe wyzwania u boku trenera Thomasberga.
źródło: WP SportoweFakty
No to Kamil walczcie o podium, bo lekko to już było, teraz pozostały same trudne mecze w tej rundzie, z drużynami w tabeli wyżej od nas: Lech, Cracovia, Wisła Płock, Zagłębie Lubin, a także PP z Legią. Jeszcze z dołu został tylko GKS, jednak z nimi też łatwo nie ma. A na koniec przed przerwą zimową rewanż z Radomiakiem, z którym było wstydliwe 1:5. Oby Wam ten sezon nie uciekł w przeciętność. Stać Was na więcej.