Po zakończeniu meczu Pogoni Szczecin ze Stalą Mielec w ramach 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy, odbyła się konferencja prasowa, na której trenerzy Jens Gustafsson i Kamil Kiereś podsumowali wspomniany pojedynek Portowców z drużyną z Mielca, który został rozegrany w sobotni wieczór na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera.

Co mieli do powiedzenia szkoleniowcy obu zespołów? Poniżej znajdziecie ich wszystkie wypowiedzi oraz zapis video z dzisiejszej konferencji.

Jens Gustafsson, trener Pogoni Szczecin:

O dzisiejszym meczu i jego przebiegu:

– Jestem bardzo dumny dzisiaj ze wszystkich zawodników Pogoni. To był bardzo ciężki mecz. Stal Mielec to zespół bardzo dobrze zorganizowany w obronie. Oni są groźni przy kontratakach, stałych fragmentach gry, wrzutkach w pole karne. Przez cały mecz musieliśmy więc być bardzo skoncentrowani. W pierwszej połowie byliśmy trochę za mało dynamiczni. W drugiej tę dynamikę podnieśliśmy i stworzyliśmy więcej szans. W końcu udało nam się zdobyć zwycięskiego gola. Myślę, że to dobry powrót po porażce w Zabrzu i jak mówiłem, jestem bardzo dumny z zawodników.

źródło: Pogoń Szczecin SA

O Kamilu Grosickim i jego stanie zdrowia:

– Mamy troszeczkę zbyt wiele kontuzji w tej chwili w zespole. Zespół medyczny będzie musiał dołożyć wszelkich starań, aby przywrócić tych zawodników do gry. Mam nadzieję, że niektórzy z zawodników, którzy dziś byli nieobecni będą gotowi w przyszłym tygodniu. To dotyczy także ”Grosika”. Dziś w wyniku testów stwierdziliśmy, że lepiej dać mu odpocząć, aby doszedł do siebie.

źródło: Pogoń Szczecin SA

O tym, czy dzisiejsze zwycięstwo jest bardziej cenne niż to z Koroną Kielce:

– W jakimś sensie tak. Wiele osób twierdzi, że nie mamy zbyt wielkiej ilości zawodników w naszym składzie. W takiej sytuacji, gdy zawodnicy wchodzą mocno w zespół, angażują się i radzą sobie to bardzo dobrze wróży na przyszłość. W tej sytuacji, w której jesteśmy, było bardzo ważne, żeby wygrać.

źródło: Pogoń Szczecin SA

O Patryku Paryzku:

– Jesteśmy drużyną. Jesteśmy klubem, który wierzy w swoich ludzi. Także w tych, którym brakuje jeszcze doświadczenia. Patryk Paryzek bardzo ciężko pracował na tę szansę. W końcu ją otrzymał i było to zasłużone. Nie znaczy to, że będzie teraz grał cały czas. On nadal musi ekstremalnie ciężko pracować, aby móc rywalizować na poziomie Ekstraklasy. Wiem jednak, że każdego kolejnego dnia będzie kontynuował tę pracę i również dlatego dziś dostał swoją szansę.

źródło: Pogoń Szczecin SA

O niewykorzystanych okazjach na strzelenie gola:

– Oczywiście nie wykorzystaliśmy kilku okazji, ale trudno je czasem wykorzystać przeciwko takiemu przeciwnikowi, jakiego mieliśmy dzisiaj. Nie martwi mnie brak skuteczności. Najważniejsze, że do tych dobrych okazji dochodzimy.

źródło: Pogoń Szczecin SA

Kamil Kiereś, trener Stali Mielec:

O dzisiejszym meczu i jego przebiegu:

– Uważam, że przyjechaliśmy tu z planem na to spotkanie. Przygotowywaliśmy się na bazie ostatniego, wyjazdowego starcia z Jagiellonią. Tam po analizie stwierdziliśmy, że bardzo długo mieliśmy dobrą organizację gry, ale brakowało nam transportu gry do przodu i lepszych zachowań na połowie rywala, jeśli chodzi o stwarzanie sytuacji. Dziś pierwsza połowa jest potwierdzeniem, że to nad czym pracowaliśmy, funkcjonowało. Do przerwy oddaliśmy 7 strzałów. Mieliśmy swoje dobre sytuacje. Nawet śmiem twierdzić, że jeśli chodzi o zbudowane sytuacje, mieliśmy lekką przewagę nad Pogonią. Na pewno najlepszą sytuacją była okazja Łukasiaka, który przestrzelił po podaniu Paryzka. My mieliśmy swoją okazję, gdy Maciek Domański oddał strzał, a piłka poszła po rykoszecie i niewiele zabrakło, by wpadła. W przerwie mieliśmy wrażenie, że gramy odważnie, wychodzimy spod pressingu rywali. Można żałować, że pierwszej połowy nie przypieczętowaliśmy zdobyciem bramki. W drugiej części gry na tle takiego rywala jak Pogoń nie byliśmy w stanie utrzymać tej intensywności. Pogoń po przerwie szukała większej liczby dośrodkowań. Uczulaliśmy się na to i wiele takich dośrodkowań zablokowaliśmy. W końcu piłka została dorzucona w nasze pole karne i straciliśmy bramkę. Szkoda. W naszej sytuacji każda zdobycz punktowa jest cenna, buduje mentalnie zespół na kolejne mecze. Widać, że wyciągnęliśmy wnioski z ostatniego spotkania. Wiele rzeczy zostało poprawionych, ale celem zawsze jest osiągnąć dobry wynik, a jego tu nie osiągnęliśmy. Nie jest to proste, ale musimy skoncentrować się na codziennej pracy i tym, aby w końcu zacząć strzelać bramki i wygrać mecz, który teraz przed nami.

źródło: Pogoń Szczecin SA

Zapis video z dzisiejszej konferencji:

źródło: Pogoń Szczecin SA, Pogoń Szczecin SA (YouTube)