Dzięki walce do końca, niezłomności i determinacji, Pogoń Szczecin zremisowała 2:2 na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Dzięki temu wróciła z pierwszego meczu w delegacji z cennym punktem, który na tę chwilę daje jej trzecie miejsce w ligowej tabeli. Portowcy najpierw prowadzili w Lubinie 1:0, potem przegrywali 2:1, ale ostatecznie uniknęli porażki. Ich upór i walka o wyrównującego gola, została nagrodzona. W końcówce znaleźli drogę do bramki Miedziowych i zanotowali trafienie na 2:2. W ten sposób dopisali sobie, do swojego dorobku punktowego kolejne oczko. Zdobycz punktowa wywalczona w takich okolicznościach, na pewno buduje i zwiększy morale oraz wiarę w siebie, jak i swoje możliwości. To będzie bardzo ważne, biorąc pod uwagę, gdzie Duma Pomorza rozegra kolejne spotkanie wyjazdowe. Dzisiaj granatowo-bordowi są w Zabrzu, gdzie o godzinie 20:30 zmierzą się z miejscowym Górnikiem Zabrze. Stadion im. Ernesta Pohla, bo tam zostanie rozegrane dzisiejsze starcie, jest dla Portowców bardzo niewygodnym terenem. Już ponad dekadę czekają na zwycięstwo na tym obiekcie. Mocno trzymamy kciuki, żeby ta seria bez wygranej oraz trzech punktów, dobiegła dzisiaj końca i w ten piątkowy wieczór, podopieczni trenera Jensa Gustafssona wracali z Zabrza z triumfem i kompletem punktów.

Zanim obie drużyny rozpoczną swój mecz, zapraszamy Was na kolejną część cyklu ,,Pojedynek meczu”. W nim oczywiście wybieramy starcie dwóch zawodników, które zapowiada się naprawdę interesująco i może przynieść ogrom emocji, walki oraz zwrotów akcji. Tym razem mamy dla Was starcie piłkarzy, którzy jeszcze niedawno grali razem w jednym klubie, ale dzisiaj staną po przeciwnej stronie barykady. Pierwszy z nich, to napastnik, który zmienił klub w poszukiwaniu formy, regularnej gry i liczb. Drugi z kolei to bramkarz, który definitywnie przeniósł się do drużyny, w której dostał zaufanie, granie od pierwszej minuty. Odpłacił się za to świetną dyspozycją oraz skutecznymi i ważnymi interwencjami, które wiele razy uratowały zespół przed stratą gola. Przed wami pojedynek meczu Górnik Zabrze – Pogoń Szczecin. Luka Zahovič vs Valentin Cojocaru.

Luka Zahovič

Data i miejsce urodzenia: 15 listopada 1995 (28 lat), Guimarães

Narodowość: Słowenia, posiada również obywatelstwo Portugalii

Pozycja: napastnik/ofensywny pomocnik

Obecny klub: Górnik Zabrze

W drużynie od: 1 lipca 2024 roku

Liczby w poprzednim sezonie: 25 meczów, jeden gol i 3 asysty

Umiejętności i mocne strony:

Przez blisko 4 lata gry w Pogoni Szczecin, Luka Zahovič, dał się poznać jako napastnik waleczny, nieustępliwy, dobrze wyszkolony technicznie i który potrafi zastawić się z piłką, żeby rywale nie odebrali jej. W ostateczności umie wywalczyć faul, po którym zespół ma szansę, na zdobycie gola. Mocną stroną Luki, jest przede wszystkim technika i drybling. Dzięki temu dobrze sobie radzi w pojedynkach 1 na 1. To powoduje, że pozostawiony bez skutecznego krycia, potrafi wymanewrować przeciwników i stanąć przed szansą na wpisanie się na listę strzelców lub zanotowanie asysty, przy bramce kolegów z drużyny. Bardzo dobrze radzi sobie również w rozegraniu akcji ofensywnych bądź wyprowadzenia szybkich kontrataków. Jego dokładne podania na wolne pole lub za obronę, często otwierają szanse na skutecznie wykończenie, jak i dośrodkowanie piłki w pole karne co może skończyć się golem. Często także groźnie główkuje przy podaniach, wrzutkach i dośrodkowaniach. Dlatego w tym aspekcie trzeba go skutecznie pilnować. To wszystko sprawia, że Luka Zahovič jest napastnikiem o umiejętnościach, które stoją na wysokim poziomie. Pozostawiony bez opieki, jest bardzo groźny i trzeba będzie na niego uważać. Zatrzymanie go, może być jednym z kluczy, do odniesienia zwycięstwa i zdobycia trzech punktów w Zabrzu.

Valentin Cojocaru

Data i miejsce urodzenia: 1 października 1995 roku (28 lat), Bukareszt

Narodowość: Rumunia

Pozycja: Bramkarz

Obecny klub: Pogoń Szczecin

W drużynie od: 4 września 2023 roku

Liczby w poprzednim sezonie: 32 spotkania i 12 czystych kont

Umiejętności i mocne strony:

Valentin Cojocaru, został bramkarzem Dumy Pomorza blisko rok temu. Wtedy, na zasadzie rocznego wypożyczenia z belgijskiego Oud-Heverlee Leuven. Po zakończeniu sezonu 2023/2024 zarząd klubu zdecydował się go wykupić i dzisiaj ”Cojo” jest już definitywnie golkiperem granatowo-bordowych. W minionych rozgrywkach, kiedy strzegł bramki Pogoni Szczecin, zasłynął z takich umiejętności, jak świetny refleks na linii bramkowej, duży spokój przy podaniach, wrzutkach oraz dośrodkowaniach w swoje pole karne, opanowanie przy grze w szesnastce, na przed polu i poza polem karnym, a także celność przy dalekich podaniach bądź wyrzutach. Zachowuje również zimną krew, kiedy jest sam na sam z zawodnikiem drużyny przeciwnej. Wtedy często do końca czeka blisko swojej bramki i w odpowiednim momencie skutecznie broni jego strzał lub wybija mu piłkę spod nóg, zażegnując tym samym niebezpieczeństwo w swojej strefie. Ma także dobry instynkt przy rzutach karnych. Często dobrze wyczuwa, w którą stronę się rzucić przy strzale, który oddaje wykonawca jedenastki. Niejednokrotnie skutkuje to udaną paradą, która zabiera strzelcowi gola. To wszystko sprawia, że Valentin Cojocaru, niekwestionowanie znajduje się w czołówce najlepszych bramkarzy PKO BP Ekstraklasy. Życzymy mu, żeby ten sezon, był dla niego jeszcze lepszy niż ten poprzedni i dzisiaj zachował czyste konto, w rywalizacji z Górnikiem Zabrze.

Luka Zahovič vs Valentin Cojocaru. Pojedynek tych dwóch zawodników, którzy w Pogoni Szczecin jeszcze niedawno dzielili, szatnię, zapowiada się bardzo ciekawie i może przynieść wiele emocji, walki do końca, jak i dużo zwrotów akcji. Tego wszystkiego na pewno nie zabraknie, ponieważ obaj piłkarze na swoich pozycjach, są mocnymi punktami swoich zespołów i udowadniają to, od samego początku rozgrywek. Trzymamy kciuki za Valentina Cojocaru, żeby wygrał starcie z byłym napastnikiem Portowców, zagrał dobry mecz okraszony czystym kontem, przełamał z Dumą Pomorza niemoc w Zabrzu i po blisko 15 latach, sięgnął z nią na tym terenie po zwycięstwo oraz trzy punkty.

WYGRAJ KOCHANA!!