Napastnik Pogoni Szczecin, Efthymios Koulouris, udzielił wywiadu w programie Box 2 Box dla kanału Sport 24. Zawodnik Portowców odpowiedział na wiele pytań, które dotyczyły Dumy Pomorza, obecnego sezonu, jego świetnej formy strzeleckiej, życia w Polsce, tego, jaką ligą jest PKO BP Ekstraklasa i nie tylko.

Poniżej prezentujemy najciekawsze wypowiedzi ”Kulu” ze wspomnianej wyżej rozmowy.

O swoim fantastycznym roku w Pogoni Szczecin:

– Rok jest bardzo dobry osobiście. Zarówno jeśli chodzi o statystyki, jak i wyniki. Nie będę kłamał – liczby czynią napastnika, a te są świetne. Moja forma jest lepsza w porównaniu z poprzednim sezonem. Drużynie idzie dobrze, a za dwa tygodnie mamy finał Pucharu Polski. Generalnie od pierwszej chwili poczułem się jak w domu i otrzymałem wsparcie. Dzięki temu łatwiej mi jest pokazać swoje umiejętności na boisku.

O tym, co wyróżnia Pogoń na tle poprzednich drużyn, w których grał:

– Był na mnie konkretny plan. Wiedzieli, jakim jestem zawodnikiem od pierwszego dnia, kiedy tu byłem. Pomógł mi Koutris, który sprawił, że dostosowałem się i zrozumiałem wszystkich. Zaufanie i wsparcie, które otrzymałem, są godne pochwały. Dobrze się tu czuję zarówno na boisku, jak i poza nim.

O tym, jaka jest polska liga i czy jest wymagająca:

– Jest bardzo wymagająca. W Grecji niewiele o niej wiemy. To bardzo konkurencyjna, bardzo wysportowana, bardzo zorganizowana liga z pełnymi stadionami. Ma dobre zaplecze nawet dla mniejszych drużyn. Bardzo dużo w niej walki i dużo biegania. To, co widzę i czego doświadczam, to fakt, że jest to bardzo niezwykła liga.

O tym, czy żyje w najlepszym okresie w historii Pogoni:

– Tak. Czuję to, podobnie jak miasto i cała drużyna. To jeden z tych okresów, w których walczymy o coś. Tak jak w zeszłym roku, kiedy dotarliśmy do finału, ale niestety go przegraliśmy. Mam nadzieję, że w tym roku będzie inaczej. Przez ostatnie 5-7 lat drużyna była konsekwentnie na wysokim miejscu w lidze. Trzeba zawalczyć o sukces.

O tym, czy Polska wydaje się odpowiadać Grekom i co pomaga im wyróżnić się w polskiej lidze:

– Tutaj drużyny ufają greckim zawodnikom, ponieważ pokazali swoją wartość. Rynek i poszukiwanie Greków się otworzyło. Moim zdaniem my, greccy gracze, mamy wiele talentów. O ile znajdziemy odpowiednie miejsce, aby je wykorzystać. Polska jako kraj daje ci odpowiednie podstawy i udogodnienia, aby móc pracować nad sobą i pokazać, na co cię stać.

O tym, co było dla niego najtrudniejsze w Polsce:

– Jest problem ze słońcem, bo zimą nie widzimy go przez trzy miesiące. Teraz jest słonecznie od około 20 dni. Widzimy je i jesteśmy na zewnątrz cały dzień.

Na temat tego, czy powrót do Grecji jest w jego planach:

– Oczywiście. Jeśli pojawi się plan, który mi się spodoba, rozważę go. Zarówno dla mnie, jak i dla drużyny. Na razie nie ma nic oficjalnego. Moje nazwisko z pewnością może być przedmiotem dyskusji, ale na razie chcę, żeby sezon się najpierw zakończył. Wtedy będę otwarty na każdą możliwość.

O tym, w jakiej lidze chciałby spróbować swoich sił:

– Chciałbym spróbować w lidze niemieckiej.

O symbolu polskiej piłki nożnej – Kamilu Grosickim:

– Bardzo mi pomógł. To fantastyczny zawodnik i fantastyczny człowiek. To świetna postać. Jego miastem jest Szczecin. Jest zawodnikiem, którego kocha i szanuje cały kraj.

źródło: Sport 24