CBOS pyta Polaków: co dalej z Lewandowskim i reprezentacją?
W czerwcu 2025 r. CBOS zapytał naszych rodaków o najbardziej gorące tematy wokół naszej piłkarskiej reprezentacji. Owe tematy dotyczyły konfliktu z Robertem Lewandowskim, oceny niedawnego selekcjonera i prezesa PZPN i szanse młodych zawodników. Wyniki sondy zdecydowanie nie były jednoznaczne, zwłaszcza w kwestiach dotyczących naszego byłego już selekcjonera i Roberta Lewandowskiego.
Probierz vs Lewandowski – co sądzą Polacy?
Spór o rolę Roberta Lewandowskiego w kadrze wywołał w ostatnim czasie największe emocje. Decyzja selekcjonera Michała Probierza o odebraniu „Lewemu” opaski kapitana skutkowała oświadczeniem piłkarza, że zawiesza występy w kadrze tak długo, jak Probierz pozostaje trenerem. Protest podzielił opinię publiczną.

Jak wynika z badania CBOS, część kibiców – a dokładniej 30,34% – ocenia ruch Probierza jako uzasadniony – w końcu kapitan kadry powinien bezwzględnie pojawiać się na zgrupowaniach. Nieco więcej Polaków jednak nie zgadzało się z decyzją Probierza (32,41%). Nie jest tajemnicą, że „Lewy” w dalszym ciągu jest uwielbiany przez dużą rzeszę polskich kibiców. Ich niezadowolenie słychać było zwłaszcza podczas ostatniego meczu towarzyskiego z Mołdawią.
Trzeba w tym miejscu dodać, że kibice na ostatniej prostej przygody Probierza z kadrą oceniali jego pracę negatywnie. Zaledwie 4% ankietowanych oceniało jego pracę bardzo dobrze, a 15,47% raczej dobrze. Faktem jest, że nie broniły go wyniki. W okresie jego pracy z kadrą od 20 września 2023 do 12 czerwca 2025 roku – zanotował 9 wygranych, 5 remisów i aż 7 porażek, przy bilansie bramkowym 34-29.

Porażka w eliminacjach z 60. w rankingu FIFA Finlandią była swoistym podsumowaniem jego nieudanej przygody na stanowisku selekcjonera. Nie powinno specjalnie dziwić, że blisko 32% ankietowanych oceniło jego pracę źle lub bardzo źle. Co ciekawe, blisko połowa nie ma na temat jego dokonań opinii.
Sam konflikt trenera z najlepszym polskim piłkarzem w historii uderzył również w „Lewego”. Na pytanie o to, czy jego decyzja o rezygnacji z gry w kadrze, dopóki nie dojdzie do zmiany na stanowisku trenerskim, negatywnie oceniło aż 40,2% Polaków, podczas gdy pozytywnie – jedynie 27,59%.

Sam tweet Lewandowskiego o jego decyzji wywołał ogólne poruszenie. Krzysztof Stanowski skomentował to w ten sposób: „Lewandowski pisząc, że dla tego selekcjonera w kadrze już nie zagra, ale ogólnie to ma nadzieję, że jeszcze w kadrze zagra napisał ni mniej ni więcej tyle, że ma nadzieję, że obecna kadra będzie odnosiła złe wyniki i trenera zwolnią (…).” Zdaje się, że wielu Polaków podziela opinię niedawnego kandydata na prezydenta.
Ekspert sportowy portalu LegalniBukmacherzy.pl, Mikołaj Wiśniowski, nie ma wątpliwości, że cała sytuacja zaszkodziła nie tylko atmosferze wokół kadry, ale też jej wizerunkowi w oczach kibiców: “W ostatnich tygodniach w Reprezentacji Polski i całym PZPN-ie tak naprawdę wszyscy postąpili nieprawidłowo. Robert Lewandowski jako kapitan powinien zjawić się na zgrupowaniu, nawet jeśli nie pojawiłby się na boisku ani przez minutę. Michał Probierz z kolei powinien potraktować najlepszego polskiego piłkarza w historii z dużo większym szacunkiem niż odbierać mu opaskę kapitana przez telefon. Nie mówiąc już o fatalnym wyczuciu czasu na wywołanie takiego skandalu. Na koniec zganić trzeba prezesa Kuleszę, który wprowadził olbrzymi chaos w strukturach i w pełni się w nim zadomowił. Mimo tej całej afery, uważam że Robert Lewandowski powinien wrócić do kadry, aby ratować eliminacje i ewentualnie zagrać ostatni wielki turniej.”
Czy reprezentacja potrzebuje rewolucji?
CBOS sprawdził również opinie Polaków na temat zmian kadrowych w reprezentacji. W tym celu zadał pytanie „Czy, w Pana/i ocenie, polskiej reprezentacji narodowej w piłce nożnej potrzebna jest zmiana pokoleniowa, odmłodzenie?”. W tej kwestii Polacy są zgodni – kadra wymaga odmłodzenia. Takiego zdania było ponad 64% ankietowanych, podczas gdy przeciwną opinię wyraziło zaledwie 4,93%.

Opinia Polaków nie powinna dziwić. Mogą być zmęczeni stałymi zmianami selekcjonerów, których za kadencji Kuleszy było aż czterech. Brakuje za to konkretnych zmian w kadrze. Wielu kibiców w dalszym ciągu pamięta ćwierćfinał na Euro we Francji. Z drugiej strony od tamtego sukcesu za rok minie 10 lat, co w profesjonalnym futbolu jest praktycznie całą epoką.
Mimo chęci głębokich zmian Polacy nadal wierzą w umiejętności sportowego Roberta Lewandowskiego, który był jednym z liderów kadry podczas Euro 2016. Ponad 47% pytanych stwierdziło, że napastnik Barcelony powinien dalej grać w kadrze. Przeciwnego zdania było 16,55%. Ten sezon pokazał, że ‘Lewy” wciąż jest w formie.

Mimo blisko 37 lat na karku „Lewy” w dalszym ciągu spisuje się bardzo dobrze w barwach Blaugrany – w tym sezonie zdobył 42 bramki w 52 spotkaniach, był 2. najlepszym strzelcem w La Liga i 4. zawodnikiem klasyfikacji europejskiego Złotego Buta. Nie ulega wątpliwości, że drzemie w nim potencjał, by dalej być wartością dodaną dla kadry.
Wracając do nowych twarzy, w trakcie swojej niespełna dwuletniej kadencji Michała Probierza w kadrze zadebiutowało łącznie 15 nowych piłkarzy. Uznanie w oczach byłego już selekcjonera zyskało przede wszystkim czterech z nich – Jakub Piotrowski (12 meczów) i Kacper Urbański (11), Marcin Bułka (5) i Mateusz Bogusz (5).
Pozostali nowi kadrowicze nie rozegrali więcej niż 2 mecze w kadrze. Nie można więc powiedzieć, że za kadencji „polskiego Guardioli” mieliśmy do czynienia z rewolucją w kadrze. Co ciekawe, zmian było u niego więcej niż w przypadku wcześniejszych trenerów.
Kulesza bez wsparcia kibiców
W tym miejscu warto wziąć pod lupę również dokonania prezesa PZPN, Cezarego Kuleszy. Dość powiedzieć, że od początku jego kadencji w sierpniu 2021 roku mieliśmy już czterech selekcjonerów, a wkrótce dojdzie piąty. W tym czasie zmian w składzie było niewiele – poza powołaniami Probierza, inni selekcjonerzy – w tym Paulo Sousa, Czesław Michniewicz i Fernando Santos – sprawdzili w trakcie kadencji Kuleszy zaledwie 12 nowych piłkarzy. Z tego grona na dobre w kadrze zagościli jedynie Jakub Kiwior (35 meczów), Nicola Zalewski (29) i Jakub Kamiński (22).
Brak postępów w wymianie pokoleniowej, mniejsze i większe aferki wokół kadry oraz przede wszystkim słabe wyniki i marny styl gry kadry nie wpływają dobrze na postrzeganie Cezarego Kuleszy przez opinię publiczną. Na pytanie „Czy, Pan{i:a} zdaniem, Cezary Kulesza jest właściwą osobą do pełnienia funkcji prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN)?” odpowiedzi zdecydowanie negatywnej udzieliło 19,31%, a negatywnej – 12,16%. Pracę Kuleszy pozytywnie lub raczej pozytywnie oceniło zaledwie 13% ankietowanych. Aż 55% nie miało jednak zdania.

C, wiele wskazuje na to, że Polacy za problemy reprezentacji obwiniają przede wszystkim prezesa Kuleszę. Nie wpłynie to jednak na decyzję delegatów PZPN, którzy 30 czerwca przedłużyli jego kolekcję o kolejne 4 lata, z powodu braku kontrkandydatów.
Premie finansowe dla piłkarzy dzielą Polaków
Polacy wydają się za to znacznie mniej wymagający wobec piłkarzy kadry. Na pytanie „Jak Pan{i:} sądzi, czy polscy piłkarze powinni otrzymywać premie finansowe za wyniki osiągane w reprezentacji Polski?”, zdania były podzielone praktycznie w stosunku 50-50. Z jednej strony, pokazuje to, że jako naród cenimy naszych kadrowiczów. Z drugiej strony, wielu fanów piłki pamięta słynną „aferę premiową” sprzed Mundialu 2022, gdy premier Morawiecki obiecał zawodnikom 30 mln zł za awans do 1/8 finału, a temat pieniędzy podzielił kadrę.

Warto jednak w tym miejscu dodać, że za samą obecność na zgrupowaniach, nasi kadrowicze zyskują niewiele, biorąc pod uwagę ich bajeczne często pensje w klubach. Mówimy tutaj o 1000 PLN brutto za każdy dzień na zgrupowaniu podczas Euro 2024. Duże pieniądze pojawiają się za to wraz z wynikami – przykładowo w trakcie tego samego turnieju, kadrowicze mieli otrzymać do podziału 1 milion EUR za wygrany i 500 tysięcy EUR za zremisowany mecz.
Sondaż CBOS: Polacy ufają mediom sportowym
Na koniec, warto również wspomnieć o tym, co Polacy myślą o polskich dziennikarzach sportowych. W badaniu CBOS ich obiektywność pozytywnie oceniło łącznie ponad 41% ankietowanych, podczas gdy negatywnie – 20%. Rola mediów w relacjonowaniu i komentowaniu sytuacji wokół kadry jest więc istotna i na pewno wpływa na kształtowanie opinii wśród wielu fanów sportu.

Wynik ten jest dość niespodziewany i dobrze świadczy o dziennikarzach z branży sportowej. Według badania Ipsos Global Trustworthiness Index z końca 2023 roku zaledwie 22% Polaków ufało dziennikarzom. Media sportowe zdają się tu więc być miłym wyjątkiem, co motywuje nas do dalszej pracy na rzecz dostarczania obiektywnych opinii o sytuacji wokół polskiego sportu.
Autor: Łukasz Nowicki
Dziennikarz, redaktor i fan sportu, począwszy od piłki nożnej, przez MMA i boks, a na formule 1 i żużlu kończąc. Od trzech dekad kibic AC Milan, włoskiej Serie A i niemieckiej Bundesligi. Poza tym etatowy lektor i tłumacz.
Komentarze
CBOS pyta Polaków: co dalej z Lewandowskim i reprezentacją? — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>