Świetna runda jesienna w wykonaniu kobiecej Pogoni Szczecin sprawiła, że dzisiaj granatowo-bordowe są liderem Orlen Ekstraligi i stoją przed szansą na zdobycie historycznego Mistrzostwa Polski. Do końca sezonu 2023/2024 pozostało im 11 meczów i każdy będzie dla podopiecznych trenera Piotra Łęczyńskiego jak finał.

Mamy swój cel przed sobą. Za dużo o tym nie rozmawiamy. Po prostu staramy się wykonywać na boisku swoją pracę, żeby z dnia na dzień stawać się lepszymi i dążyć do tego celu. Same sobie go narzuciłyśmy. Nie pompujemy tego balonika. Nie ma takiej presji. To jest też nowość dla niektórych dziewczyn mniej doświadczonych. One chwile temu biły się o utrzymanie, a teraz grają o Mistrzostwo Polski. Też nie chcemy sobie specjalnie narzucać takiej presji wewnątrz. – mówi w rozmowie z Bartłomiejem Czetowiczem z portalu wSzczecinie.pl Anna Palińska, bramkarka kobiecej Pogoni.

Początek obecnych rozgrywek był dla piłkarek Dumy Pomorza dużym znakiem zapytania. W drużynie nastąpiła zmiana trenera z powodu problemów zdrowotnych Roberta Dymkowskiego. Nowym szkoleniowcem został Piotr Łęczyński, który wcześniej pracował w klubowej Akademii i miał pasmo sukcesów. W sezonie 2017/2018 z trampkarzami starszymi Pogoni Szczecin zdobył brązowy medal Centralnej Ligi Juniorów U-15. W 2021 roku natomiast zdobył medal Mistrzostw Polski z juniorami starszymi. Teraz miał okazję zostać pierwszym trenerem granatowo-bordowych.

Jak się okazało trener Łęczyński bardzo dobrze poradził sobie w nowej roli, a drużyna pod jego wodzą grała widowiskowo i co najważniejsze bardzo skutecznie (często więcej niż trzy gole w jednym meczu). To ostatecznie skończyło się pierwszym miejscem w lidze na koniec rundy jesiennej. Jeśli kobieca Duma Pomorza utrzyma formę z jesieni, to historyczne trofeum będzie na wyciągnięcie ręki.

Cieszymy się. Doszło do pewnych zmian w klubie i w zespole. Dziewczyny trochę przestawiły myślenie i to zaowocowało zdobyczą punktową. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie ich wysokie umiejętności i bardzo profesjonalne podejście do tematu. Ciężko mi oceniać, co było kiedyś. Cieszę się tym, że przez pół roku udało się odmienić ten zespół. To drużyna, która w każdym meczu myśli o zwycięstwie. Kiedy przychodziłem, to sztab szkoleniowy liczył dwie osoby. Teraz jest nas zdecydowanie więcej. – mówi szkoleniowiec zawodniczek Pogoni Szczecin.

Cały artykuł możecie przeczytać klikając tutaj.

źródło: wSzczecinie.pl

Damian Sosna

Redaktor/dziennikarz portalu Pogoń 24.info. Kibic Pogoni Szczecin i pasjonat piłki nożnej.